poniedziałek, 4 kwietnia 2011

Wybory pozornie ekonomiczne

Małżeństwo zdecydowało się na dziecko, stają przed problemem wyboru, kto zajmie się dzieckiem:

a) Oddadzą do żłobka, jeżeli będzie wolne miejsce. Pozostaje kwestia, kto będzie brał zwolnienie lekarskie kiedy dziecko zachoruje. Jak myślicie, kto? Mąż znajomej bierze urlop w takiej sytuacji, przecież w pracy nikt nie zrozumie, dlaczego on zostaje z chorym dzieckiem. Czyżby doświadczał dyskryminacji, dlatego, że troszczy się o swoje dziecko i chce lub musi się nim zająć?

b) Zatrudnią nianię - opłacalne tylko w przypadku gdy jedno z rodziców zarabiające mniej jest w stanie zarobić więcej niż to co będzie wydane na nianię? Ile więcej - tyle jest warta niepewność, komu powierzamy swoje dziecko?

c) Jedno z nich zajmie się dzieckiem – ze „zdroworozsądkowego” podejścia wynika: to, które zarabia mniej, skoro kobieta przeważnie zarabia mniej (statystyki – 5 marca to dzień do którego kobiety muszą pracować żeby ich wynagrodzenie zrównało się z wynagrodzeniem mężczyzn) „decyzja” – ona zostaje w domu.

Teraz załóżmy czysto hipotetycznie, że w naszym przypadku obydwoje małżonkowie zarabiają tyle samo. Jaka decyzja? Zapewne w większości przypadków w domu zostanie matka. Dlaczego ona? Presja społeczna? Matka zajmie się lepiej – kto to stwierdził, że matki zajmują się lepiej? Według jakich kryteriów? Może to mężczyźni są tak nieudolni? Skoro zajmowanie się dzieckiem jest takim skomplikowanym i odpowiedzialnym zadaniem, że mężczyźni nie są w stanie mu podołać to, czemu praca w przedszkolu i szkole jest tak nisko płatna?
W jakiej sytuacji możecie podjąć decyzję, że ojciec zostaje z dzieckiem? Rozważaliście taką możliwość czy jest to czysta abstrakcja?

Jeżeli sytuacja zmusza mnie do podjęcia takiej, a nie innej decyzji to czy mogę czuć się wolna? Co jeżeli moje decyzje wpływają na utrwalenie sytuacji, która wpłynęła na moją decyzję i spowoduje, że inne osoby podejmą podobną utrwalając ją jeszcze bardziej?
Czyżby błędne koło? W którym miejscu można je przerwać i w jaki sposób?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz