niedziela, 14 sierpnia 2011

Parytety

W obecnej kadencji sejmu jesteśmy reprezentowani przez (www.sejm.gov.pl):

Lista Kobiety Mężczyźni Razem % kobiet
LiD 11 42 53 20,75
MN 0 1 1 0,00
PiS 34 132 166 20,48
PO 48 161 209 22,97
PSL 1 30 31 3,23
Łącznie 94 366 460 20,43

W nadchodzących wyborach do sejmu: "Liczba kandydatów na liście nie może być mniejsza niż liczba posłów wybieranych w danym okręgu wyborczym i większa niż dwukrotność liczby posłów wybieranych w danym okręgu wyborczym." Przy takim założeniu miejsc dla koleżanek mogło zabraknąć.
Dlatego wprowadzono zasadę "liczba kandydatów – kobiet/mężczyzn nie może być mniejsza niż 35 % liczby wszystkich kandydatów na liście". Powinno być 50% jednak lepszy rydz niż nic.
Nie dokopałam się do liczby kandydatów do sejmu w ostatnich wyborach, ale na stronie www.pkw.gov.pl znalazłam informacje, w podziale na płeć, o liczbie kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast za lata 2002, 2006 i 2010.
Poprosiłam o uzupełnienie informacji o faktycznie wybranych wójtach,burmistrzach i prezydentach miast zestawienie wygląda następująco:
Rok 2002 2006 2010
Wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast Kandydaci Wybrani % Kandydaci Wybrani % Kandydaci Wybrani %
Liczba kobiet 1083 168 15,51 977 204 20,88 1074 227 21,14
Liczba mężczyzn 9288 2307 24,84 7250 2272 31,34 6701 2252 33,61
Razem 10371 2475 23,86 8227 2476 30,10 7775 2479 31,88

Procent kobiet wybieranych spośród kandydatek zwiększa się pomimo tego, że udział kobiet na listach wyborczych w tym okresie jest niewielki.
"Mandaty przypadające danej liście kandydatów uzyskują kandydaci w kolejności otrzymanej liczby głosów."
Myślę, że warto zadać sobie trud i wyszukać kandydatki na listach wyborczych (przy 35% parytecie powinno być łatwiej :-) i spośród nich wybrać osobę, która może nas reprezentować i tym samym zagwarantować im otrzymanie mandatów.
Podnosząc "skuteczność" kandydatek (czyli liczbę wybranych w stosunku do kandydujących) być może skłonimy osoby układające listy do refleksji którego kandydata bardziej "opłaca się" wystawić. W ten sposób możemy pokazać, że zależy nam na obecności kobiet w polityce.

poniedziałek, 8 sierpnia 2011

techniki dominacji

Agentka 003 donosi o wykrytych przez panią radną "Radna demaskuje męskie techniki dominacji"
Nawet kobiety stwierdzą, że się czepia i przesadza...
Może powinna przyjąć taki styl zwracania się jako obowiązujący wszystkich i zapytać szefa rady "Aruś, no pokaż co tam dla nas przygotowałeś?".